Różnego rodzaju plandeki są dość często wykorzystywane przez firmy, rolników czy nawet osoby prywatne. Ich główną rolą jest ochrona przed działaniem warunków atmosferycznych, czyli przede wszystkim śniegiem i deszczem. Są one produkowane z solidnych i wytrzymałych materiałów, tak aby rzeczywiście radziły sobie przez długie lata używania. Pośród wielu rodzajów sporą popularnością cieszą się plandeki tarasowe. Jak można wnioskować po ich nazwie, przeznaczone są one przede wszystkim do zabezpieczania alta i tarasów, z tego też posiadają odpowiednie parametry techniczne, lecz również i odpowiednią konstrukcję. Do wytwarzania takich plandek najczęściej się stosuje dwa rodzaje materiałów.
Pierwszym z nich jest standardowy, którego się używa do wytwarzania innych modeli. Jednak z uwagi na to, że w przypadku tarasów niejednokrotnie będzie potrzebne zapewnienie odpowiednie widoczności, to wytwórcy sięgają również po wytrzymałą, odporną na uszkodzenia mechaniczne folię PCV. Oba te rodzaje materiałów występują w gramaturze zaczynającej się od 650g/m2, co z reguły wystarcza do tego, aby zapewnić niezbędną wytrzymałość. Dzięki zastosowaniu przezroczystych okien można osłonić w praktyczny sposób altanę czy taras, i cieszyć się wygodą wypoczynku nawet w przypadku kiepskiej pogody. Plandeki tarasowe oferowane są w różnych konfiguracjach.
Wielu producentów ma ustaloną ilość gotowych rozmiarów i wzorów, pośród których klienci wybierać mogą odpowiednie dla siebie. Mogą być one całkowicie przezroczyste, z obramowaniami czy mniejszymi oknami. Oczywiście nie powinno też być żadnego problemu, jeśli ktoś potrzebował będzie zamówić jakiś nietypowy wymiar, w wielu firmach bez żadnych problemów będzie mógł to zrobić. Jeśli pojawi się konieczność połączenia dwóch lub więcej plandek, to należy się dowiedzieć, który z mechanizmów do tego został użyty. Wytwórcy stosują tutaj mocowanie na styk albo na zakładkę. Jest również dostępnych parę typów wykończeń w dolnej części, co pozwala na montaż obciążenia lub też fartucha zabezpieczającego przed wodą.
+Tekst Sponsorowany+
Marcin
Patryk
