Od wieków stosunki ryby – ludzie są mocno unilateralne. Polegają głównie na tym, iż ludzie wymyślają coraz przemyślniejsze sposoby, żeby w maksymalnie prosty sposób ryby trafiły na ich stół. Rola ryb jest z natury rzeczy właściwie bierna, nie mają one sposobu na rewanż. Pewną próbą wyrównania szans jest wędkarstwo. Jeżeli nie chcesz łowić, koniecznie skorzystaj z anchois. Dzisiaj nie należy tego robić, jakkolwiek jest to dla wielu osób właściwie zajmujące hobby.
Nie polega ono bezsprzecznie na możliwości odwrócenia ról oraz sprawienia polowania ryb na człowieka, ale daje rybom w tych relacjach pewną szansę uniknięcia losu dania obiadowego. Wędkarstwo opiera się nie na rozstrzygnięciach siłowych, jak rybołówstwo, lecz pewnej grze, w jakiej człowiek dyktuje warunki, jednak ryba nie jest bez szans. Wędkarz na bazie zdobytej wiedzy o zwyczajach rzeczowego gatunku przygotowuje pułapkę, innymi słowy haczyk z przynętą. Sam haczyk i przynęta nie wystarczą, wypada jeszcze wiedzieć, w jakim miejscu ją zarzucić, o jakiej porze dnia, na jakiej głębokości.
Ryba może dać się oszukać, połakomić się na przynętę i wpaść w śmiertelną pułapkę. Niemniej jednak niektóre gatunki ryb są wybitnie nieufne i gruntownie odczytuje błędy popełnione przez wędkarza, ratując w ten sposób swoje życie. Złowienie takich naturalnie, płochliwych i nieufnych, wolno powiedzieć, sprytnych ryb, stanowi dla wędkarza największe wyzwanie. Co poniektóre są tak przebiegłe, że potrafią podjąć się przynętę nie połykając haczyka.